Sezon Grylowy 2009

Dobra, ja to raczej nie będę na 16, gdyż trzeba z psem jechać na kontrolę, a to tak właśnie w okolicach 16. Poza tym wczoraj poniósł mnie melanż i to grubo, więc muszę się trochę otrząsnąć Smile

no to pięknie, ja tam planuje wbijać na 16 Very Happy

Ja będę 16-17.00

Ja będę 16-17.00

Ważne, że będziecie! Idę ogarniać grill-miejscówę.

Diplomat ogarnięty. Będę koło 16.00.

O jezu, dzięki za Grubawkę, było grubo.

Przepraszam za moje chamskie zachowanie, ale po wódzie zawsze mi odpierdala, a wódy wczoraj troche poszło.

Domas sorry za dywan Very Happy

Domas coś proponuje dzisiaj po południu

Nooo, 16-17 poprawiny! Mięsa została połowa, więc musicie przyjść. Very Happy

Mi wczoraj trochę cierpliwość szwankowała, ale to chyba przez to, że nie czułem się najlepiej. Na szczęście dziś tylko gardło boli. To wpadajcie, tutaj jeszcze butelczyna Władimira czeka.

Kurczę, ja dziś mam obiadek rodzinny. Nie wiem czy tam wpadnę, a raczej nie wiem o której godzinie.

Dobra gra w stupromilowy, zacne mięsiwa i niezłe śmieszki.
O 14.00 GP Singapuru więc akurat przed 17.00 mogę wpaść

ooo, no to wyborny obiad się szykuje Very Happy

Niech będzie 17. Starzy są jeszcze w Budapeszcie, więc będą nieco później. Razz

Ja dzisiaj odpadam, strasznie miernie się czuję.

Sorry chłopaki za nieobecność, ale dziś byłem już naprawdę zmęczony... Na stówkę bym tam zasnął Razz

Poza tym wpadałbym już po 19 także nie wiem czy tam się jeszcze u was węgiel żarzył... Smile

zresztą i tak byłem najedzony.

Węgiel jeszcze się żarzył, mięsa było akurat na nas trzech + kilka kawałków dla Agi i Krzyśka. Chociaż gdyby było więcej osób, to na pewno by się coś wymyśliło. Szkoda , że ponownie nieswojego inżyniera opijała ta sama trzyosobowa ekipa. Very Happy

W każdym razie dobrze się bawiłem! Dziękuję Wam chłopaki za ten fajny weekend i jeszcze raz gratulacje dla Piotra!