Motoryzacja,Czyli wszystko to co kręci prawdziwychSiemaszków

[link widoczny dla zalogowanych]

Ktoś reflektuje? Gdyby zebrać dobrą ekipkę to z chęcią bym pojechał w sobotę ale wydaje mi się, że jak tam siedzieć to przynajmniej pół dnia.
Jeśli się decydować to do piątku, bo bilety trzeba ogarnąć w jakimś empixie.

Jak się zbierze ekipka, większa niż ja i ty to z chęcią pójdę.

Bestia oczywiście ma klapki na oczach ale na jego miejscu bym sobie zakupił taką furkę: [link widoczny dla zalogowanych]

Tylko te koła to trochę śmieszek...

Ostatnio zmieniony przez dziadzia dnia Śro 23:32, 16 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz

ale to 1991 rok, Laughing

NX jest 93 i co? Oczywiście, że to nie są mascle cary z 67. roku ale też mają swoją duszę.
Poza tym ma mały przebieg jak na ten rok... ale słyszałem, że Bestia zainwestował całą kasę w komputer

...w komputer i w dobry internet, żeby mu nie wywalało na tombach.

... i zeby jego soldier z rozlozonym browningiem na wenecji kolo cp axisow mogl caly czas karac, a nie byl powstrzymywany przez nieustanne kicki

Właśnie oglądałem Poturbowanych w tv i odpicowywali Hondzie Civic z 95' :> Myślę, że Kiela zainteresuje co stworzyli. Nitro, ręcznie robione fotele, obicia, audio, którego Bestia by się nie powstydził itd Wink

na YT od 7:00 widać efekcik... [uwaga! po hiszpańsku O_O] http://www.youtube.com/watch?v=oNnQbP99QvM

Tak mi się marzy, żeby po studiach (ew. na studiach jeśli miałbym więcej wolnego czasu) popracować w różnych specjalistycznych warsztatach i zobaczyć jak się miesza i kładzie lakier, montuje body kity, audio, składa silniki, układy sterowania, przystosowuje furki do doprego tuningu... eh Rolling Eyes

,,Jak człowiek nie marzy, umiera''

Nie no bestia filmik przedni tylko że nie jest zaskakujące cooni zrobili z nim a także ten właściciel sie nie cieszy.

Rysiek, patrz na nicki, bo kto normalny daje sobie taki avatar? Very Happy

Tylko Osi ma swoją fotę na avku Razz

Rysiek, to jest część programu. Nie wiem czy oglądałeś wcześniej Ovarhaulin ale chodzi o to, że w jakiś sposób wkręcają gościa i na tydzień podpieprzają mu furę (w miernym stanie albo jakiegoś klasyka czy coś) i po tym czasie oddają wyjebaną. Koleś był nieźle wkurwiony ale jak zobaczył furę to łzy miał w oczach i widać, że nie mógł uwierzyć, że to jego fura. Może po hiszpańsku to nie brzmi tak Razz

Wiesz, może to nie jest Pimp My Ride gdzie wrzucają jakieś plazmy i inne pierdoły. Tutaj wszystko jest najwyższej jakości, zrobione w genialnym stylu bez "Maciejnego przepychu". Ręczne wykończenia, jak np. detale malowania. Dla mnie to jest zajebiste.

Co Ty byś chciał mieć w furze?

Chciałbym mieć w bagażniku produkcje browarów o nazwie "Browary Stańczyk" z podpisem MOCARZ RYCH Very Happy

Ostatnio zmieniony przez Rychlo dnia Czw 23:20, 05 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz

To może jakiś [link widoczny dla zalogowanych]
albo
[link widoczny dla zalogowanych]

To bym powiedział KOŁYZACKA IMRĘŁYZA w takim wanie mogła by być.