Sylwester 2009/2010

To wiadomość dla wszystkich co byli od mamy:
Zrzuta na nową plastikową szybkę!
Albo jeśli mi się uda ją naprawić czyli skleić.

Na to wygląda, że trza odkupić Razz

Albo niech się przyzna ten co przebił Razz

może jutro (albo dziś?) jakieś bro i się powymieniamy opiniami? Smile

wymieniać, to się można pokemonami!

Wieloma rzeczami można się wymieniać. Pewnie, pokemonami też ale w sumie kiepsko jeśli to jako pierwsze przychodzi Ci na myśl kiedy mowa o wymianie!

	Rychlo napisał:
	To wiadomość dla wszystkich co byli od mamy: Zrzuta na nową plastikową szybkę! Albo jeśli mi się uda ją naprawić czyli skleić.

Mógłbyś przybliżyć koszta naprawy?
Jakby co mam dobry klej do drewna, a i również do innych rzeczy.

Nie wieże że to Bestia ale powiedz co narobiłeś dokładnie bo mnie nie było przy tym??
A jeśli chodzi o cenę naprawy to nie wiem jeszcze. Najperw rozmontuje i zobaczę czy da się sklepać do kupy jeśli nie to wtedy luknę jakie wyjdą koszta nowej.

Ostatnio zmieniony przez Rychlo dnia Sob 1:30, 02 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz

Kiedy nie klepie się plastiku! To mija się z celem. Lepiej zastosować zgrzewanie doczołowe.

Potocznie...........................................

Nie wiem Rychu! Teraz też są głosy że biłem się z Twoimi goścmi, jutro powiedzą mi, że zniszczyłem kocią windę czy jeszcze coś gorszego.
Moim zdaniem to jeden wielki spisek przeciwko mnie! Chcę zobaczyć taśmy, chcę zobaczyć nagrania a nie jakieś wymysły pojedyńczych świadków!

*Może nie wyjmuj z zawiasów tych drzwi, przyłóż te części (wysmarowane na brzegach jakimś klejem) do tej dziury i złapać taśmą na jakiś czas. Jak klej wyschnie to odkleić i zobaczyć czy zdało egzamin, a jak nie, to weź mnie poinformuj co i jak.

Wole to skleić oddzielnie nie na drzwiach a wsadzanie w dziurę nic nie dało.

O kurwa... Laughing

Dobrze, było

Teraz poruszę (co leży w mojej naturze) kwestie finansowe. Na zakupy żywieniowe poszło 120zł (100zł Beja i 20zł moje). Ja se pojadłem, więc te 20zł czyli 1/6 to myślę, że to dobry wkład, natomiast radzę wam sie rozliczyć z Przemkiem, bo on sporo wydał. Kasztan - czipsy! Czekam na twoje ewentualne roszczenia finansowe.

Alkohol - za to ja płaciłem i chciałbym, żeby Ci co łoili wóde i szampana za to mi zwrócili. Za wóde i szampana poszło 54 zł. Browarki dla Przemka i Ryśka to juz mogą być na mój koszt, bo Rysiek gospodarzył i miał burdel, a Przemkowi i tak pewnie jakieś tam wisiałem.

Ja ogólnie wydałem z Natką na spółkę 80 zł, więc myślę, że nie muszę się z nikim rozliczać.

Ale brudy ja pierdoleeeee....