Bieśka

Kto będzie,co będzie i o której.

Stała godzina bieśki to 14, a miejsce startu to biesiadny zagajnik. To tak gwoli wyjaśnienia;p

wiecie co kurwa a propos naszych wypraw na bieśkach. jak teraz robi się ciepło to moglibysmy wyjebać na rowerach na jakieś ostro spaczone tereny

Daj spokój nie każdy ma po 1 rower a po 2 mój rower jest spaczony a po 3 nie wydaje mi się żeby Bestia zajechał gdzieś na Biesiadnike daleko.

Logujta się przed wpisaniem.Jo tyż bym na tym decatlonicu daleko nie zajechał,poza tym wolę piesze wyprawy Wink

DZIĘKI DZIĘKI, dobra juz się nie odzywam

Proponuję zrobić drugie podejście do torf tylko tym razem WSZYSCY BIORĄ UDZIAŁ trza ochrzcić miastowych aha i trza poczekać aż moje onily wyschną

ja to pierdole, nie bede się nurzał w tym bagnisku

Jak chcecie to weźcie ręczniki i czepki i kąpcię się tam jak macie ochotę.

Mieszczuchy i ryby glosu nie maja Laughing

odezwało sie zdrowe wiejskie chłopisko Razz

Bestii to mógłys już nie wjeżdżać z tego powodu, bo jeżeli chodzi o zanurzanie nóg w plugawych wodach to on chyba jest w tym najmocniejszy (wiadomo o czym mowa) Smile

Haha!
Pamiętam ognisotowlosego maga z pierwszych biesiek,on się niczego nie lękał!

Ten mag chyba umarł, bo obecny zwyczajnie BOI SIĘ ZANURZYć SWOICH WIELMOżAńSKICH NUżEK!! wielmoż....

A co do bestyji to fakt miał on już swój chrzesty;p

Hahahaha! Ano miał Laughing

dobra widze, że szykuje się forum fajt jakiś w tym temacie, nie boje sie kurwa zanurzyć nóg w wodzie czy coś czy nawet cały sie zamoczyć (przykład: godz 5 rano, Maciejne) ale kurwa lekki przypał wracać do domu w mokrych butach i skarach i kurwa tłumaczyć się matce co robiłem