[no Off]topic

i to ja kąsam? Laughing

To nie było kąsanie. Kowal, uważasz się ukąszony?

Wyjebany Kowal Team

Nie. Ale możesz się ze mną przejechać. Zostaniesz sprawdzony, chłopaku.
Forsowanie tempa na rowerze nie ma sensu, bo nogi się zmęczą, tym niemniej lubię jechać w miarę możliwości jak najszybciej.

Ostatnio zmieniony przez Kowal dnia Pon 0:45, 30 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz

Więc wychodzi na to, że Kielu prowokuje awanturę!
Ja nie jeżdżę za dużo. Plecy mi siadają...

Mnie też zawsze bolą na wysokości barków, jak się tak dłużej przejadę.

Też bym pojeździł ale kurwy rower mnie ukradły.

i jak zwykle wszystko ja... dobra nic już nie będę się odzywał

Jak to Grzenia? Ukradli Ci rower?

No dwa a kolażówke tacie oddałem

	Kowal napisał:
	Mnie też zawsze bolą na wysokości barków, jak się tak dłużej przejadę.

Mnie boli dolny odcinek. Mam jakiś krzywy i co jakiś czas się pojawiają z tym problemy.

Witam serdecznie nowego użytkownika! Hurra

Dawaj do Domasa! Napijemy się wódeczki, później przyjdą dupeczki... albo odwrotnie.

ej, co się dzieja?

jak tu sympatycznie u was chłopcy Smile

Rysiek już mi dał cynk, że będziecie pranie oglądać, niestety too late.

Chyba na Tibii spotkałem osobę, która tak komentowała różne sprawy: "o bosz..." Very Happy