Sezon Grylowy 2009

Naśmiewam? Nie wiem o co Ci chodzi? Ja się martwię o Ciebie człowieku!

Ostatnio zmieniony przez Bestyja dnia Pią 17:16, 24 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz

	Bestyja napisał:
	Naśmiewam? Nie wiem o co Ci chodzi? Ja się martwię o Ciebie człowieku!

Co za bezczelny świniak Very Happy

Przeczytajcie co mi wysłała Zuzia w związku z zaistniałą sytuacją na forum na privie:

"Nie uważacie że nasz Paweł stała się arogancka i bezczelna na forum odkąd straciła swoje magnetyczne archiwum? Pawle, nie musisz wylewać swojej FRUSTRACJI z tego jakże, patrząc na problemy świata, błahego powodu.

Dr. Zuzia"

chyba ma rację.. Sorry Paweł

Smile

Przemówiła! Jak nie mówi to nie mówi, ale jak coś powie to już powie!

Edit: Warty spostrzeżenia jest również fakt, że wysłała tę wiadomość nie logując się na forum Shocked

Ostatnio zmieniony przez dziadzia dnia Sob 9:22, 25 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz

prawda.. nie była zalogowana 356 dni.. Jej potęga jest wielka.. Strach się bać..

Gdy byłem dziś w mięsnym i kazałem podać sobie mięsiwa, ekspedientki mówiły szeptały do siebie: "To szaleństwo. Zwariował." Jednak nie zwariowałem i zaraz zabieram się za przygotowywanie.
Ogólnie mam już:
- mięso
- warzywa
- keczup
- muszte
- wyngiel z bełchatowa
- podpałke
także nic z tych rzeczy już absolutnie nie potrzeba.

Kupcie za to:
- 2-3 chleby krojone, może jakieś bułki jak ktoś chce
- cole, soki, itp.
- alko we własnym zakresie ofc

Myślę, że grilla można rozpocząć JUTRO (NIEDZIELA) KOŁO 18. Jak ktoś chce np. pomóc ustawić stoły, krzesła albo zobaczyć pokazową partię w WoTa czy też poczochrać psa lub kota, to można nawet pół godzinki, czy godzinkę wcześniej wpaść.

Ostatnio zmieniony przez Kowal dnia Sob 10:31, 25 Sie 2012, w całości zmieniany 3 razy

To się nazywa organizacja Very Happy

Oby pogoda dopisała

No ale ładnie, mam nadzieję, że tym razem schab będzie świeży [no off] Laughing

no pięknie! Smile

Jeśli jest tego więcej jak ostatnim razem, to panie ekspedientki się nie myliły. To szaleństwo!

będę

Dziś musimy sobie odpowiedzieć na pytanie: Czy niewielki deszczyk jest w stanie powstrzymać prawdziwego grillownika?

Ostatnio zmieniony przez Kowal dnia Nie 10:23, 26 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz

a czy nie ma szansy że ten deszcz się do wieczora wypada?

Jest. Ale pomyśle i tak o jakiejś osłonie.

Czyli nie odwołujesz jak na razie grilla? To czyste szaleństwo!