Bieśka

nidziela? może sobota? ale ja nie podejmuje decyzji!

W sobotę jest bieśka.

	kasztanisko napisał:
	W sobotę jest bieśka.

Dobrze mówi. Bieśka najważniejsza, pewnie potrwa od 14 do 16.
Później będzie ciemno, a rano nie da rady , bo chłopaczki jeżdżą na korki/fakultety/wykłady/lekcje dodatkowe.
Z drugiej strony w niedzielę też może być ciężko, bo trzeba "odpocząć" po sobotnim wieczorze, ale jeśli nie ma innej opcji, to niech będzie ta niedziela, najlepiej rano, ale ja nie podejmuję decyzji!

pewnie się teraz ostro naraże niektórym, być może powiniennem to powiedzieć w innym temacie, np. "straszne rzeczy, gniew..." ale jeśli człowiek uczy się systematycznie lub gdy potrafi sam sobie z pomocą książek zorganizować dobrą naukę to nie potrzebuje jeździć na fakultety, korki, dodatkowe lekcje, wszystko można ogarnąć w szkole i samemu w domu, przy odpowiednim podejściu (no może poza wyjatkiem angielskiego, z którym jest jednak ciężko bez pozaszkolnego toku nauczania) No ale ogólnie to no offence i bez ciśnień!

Za to kochamy kowala

Załatwieni...

pokarał

kowal ale niektórzy muszą mieć jakąś motywację żeby się uczyć bo sama matura nie wystarcza Very Happy

racja że da radę się pouczyć samemu, zgadzam się ale nie wszystko da rade czasem zrozumieć bez pomocy innych, ja też jestem za nauką samotniczą ale w piątek jednak 2h fizyczki dodatkowej wziąłem Sad

Miejmy nadzieję, że w sobotę będzie ładna pogoda... Już się nie mogę doczekać lata Very Happy

Ja tam się na razie nie moge doczekać wiosny. Ale przeraża mnie wizja maja i pewnego kebaba...

Ogłoszenie: jutro Biesiada o 14.00 prosimy o stawienie się wszystkich Biesiadników.

hoho widze , że temat z wrzutami usunięty.. Very Happy

Ja jeszcze nie wiem, ale panowie na godzinach powinienem wiedzieć.

ja postaram sie być Paweł Wink

Oks I'm in

Dziękuję za 100% frekwencję chłopaky.
I nie miejcie mi za złe że nigdzie potem nie wychodzę. Jest rok skzolny i pewna dyscyplina musi być.