Games of Thrones

Chciałbym zauważyć iż 2 dodatek ogarnąłem w stopniu wystarczającym aby pocisnąć Mateja do 1 piechura:)

Tylko tego drugiego dodatku była drobna część w tamtej grze. Bohaterowie i karty taktyki to nie jedyne urozmaicenie.

Może jutro zagramy, lamuski?

Nie?

hahaha dziadzia lepiej by zabrzmiało "Niey?" Very Happy

	Kowal napisał:
	Może jutro zagramy, lamuski?

Ja bym pograł sobie chętnie ale:
1) pytanie nie jest kierowane do mnie
2) ciężki czas poprawek... fakt, że następna jest w sobotę ale dzisiejszy wynik zdołował mnie/zmobilizował do nauki do następnego...
3) po co skoro i tak przegrasz ; p

1) jest kierowane za karę za podpunkt 3)
2) faktycznie jest to chamskawka
3) ostatnim razem to przez atak barbarzyńców + jak wiadomo macie sojusz z Kasztanem

Dziś wieczór?

Ja narazie odpadam. W piątek i sobotę czekają mnie dwie poprawki i we wtorek pozwoliłem sobie na odrobinę relaksu i z Kasztanem i Kowalem rozegraliśmy dwie gry. Ja chętnie mogę zagrać ale dopiero w sobotę wieczorem jakby co. GoT jest u mnie i jak chcecie, to możecie go brać gdybyście chcieli sobie zagrać. Tylko dajcie znać.

Co do wczorajszej gry, to tylko my z Kasztanem byliśmy świadkami tego, jak chciwość zapanowała nad Kowalem i już w pierwszej turze Lannisterami zbierał piechurem władzę w Stony (czy Stoney?) Sept, a nie wykonał ruchu na Harenhall czy Riverrun! Ogólnie grał fluffowo, ale gra z klimatem dawno się skończyła... Kowal, przestaw się na pg, i opanuj się z tą chciwością bo ona wciąż Cię gubi w GoTcie Wink

Ale chyba w 3 turze miałem wszystkie insygnia władzy Very Happy

Nie wiem, jakiej taktysze bym nie obrał, zawsze na koniec wychodzi na wasze...

"Chciwość cię zgubi" A co do klimatu, to mylisz się Paweł. Moim zdaniem klimat jest jak najbardziej i nawet Kowi wprowadził swoją chciwością sporo klimatu i śmieszków.

Myslę, że klimacik jest. Jak graliśmy we 3 myślę, że klimacik jest wojenny, klimat konfliktu. Może jako, iż Kuba i Hubert ostatnio nie grają, to nie ma cząstki klimatu, jaki pochodzi od nich. Ja polubiłem GoTa, mimo, iż jest czasochłonny i póki co przegrywam oraz jestem obiektem najbardziej świńskich i bezczelnych zagrywek. Po 16.IX, czyli po egzaminie jestem gotów (GoTów eeee eheheheh Very Happy

) stoczyć liczne pojedynki.

Ostatnio zmieniony przez Kowal dnia Śro 18:43, 08 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz

Caly czas awantury w tym temacie..

...do kasacji!