Wyciąganie z tego gówna

Mi pasuje każdy dzień tylko poczekajcie chłopaczki bo nie wiem czy nie lepiej było by pływać na Wesolandi jak na AONie w najpłytszym miejscu jak stoisz to woda do wacka nawet nie podchodzi i mnie to wkurzało zawsze, a jeszcze do tego mają w grafiku miejwięcej 4 godziny dziennie do wykorzystania, PARANOJA! W Wesołej jest lepiej a ja wolałbym żebyśmy mieli dobre warunki do pływania a nie jakiś "good shit". Dobrze by było załatwić karnety w którejś z firm typu Benefit czy OK System. Z obu korzystałem i byłem zadowolony bo mało kasy chcieli za użytkowanie a karnety pozwalają wchodzić na praktycznie wszystkie obiekty sportowe w Wawce.

To co, Ty masz wacka na klacie? Very Happy

Nie no, fakt faktem, że na AONie jest trochę płytko, ale mnie to nigdy nie przeszkadzało.
Ale może rzeczywiście przydałoby się rozejrzeć gdzie indziej, no bo te 30 minut na AONie to może być trochę krótko, żeby sobie dobrze popływać. Jest jednak dobra jedna rzecz na AONie, mianowicie taka, że nie liczą Ci za to ile siedzisz w szatni i dzięki temu można się długo delektować gorącym prysznicem po basenie.

Nie mam jakiś wygórowanych wymagań. AON mi odpowiada, bo jest blisko i niedrogo.
Ale skoro Rysiek mówi, że załatwi, to czekam Kwadratowy

Ma może ktoś z waszych znajomych lub rodziców firmę? Bo można karnety załatwić jedynie na działalność gospodarczą. Dalej nie chce mi się tłumaczyć ale jeśli byśmy mieli co najmniej 10 osób do karnetów to myślę że bez problemu dokonali byśmy interesu. Zresztą już przez takie coś przechodziłem.

To z Domasem gadaj, tylko nie wiem czy można oficjalnie podawać taką firmę do jakichś danych?

Moi rodzice mają ale żeby załatwić 10osób... ciężkawa.

Kurka wodna! Teraz przez 4 wtorki z rzędu (poczynając od najbliższego, czyli jutro) mam labkę od 16 do 20. Także ja odpadam na ten czas z basenu. Będę sobie w inny dzień podbijał pewnie.

No pięknie, prawie do końca roku.
Jak przetestujesz inne dni to daj znać czy jest dużo ludzi.
Rysiek, kiedy Ty wrócisz?

Ja idę w tą środę, bo jutro pracuję 15.30-22.00

Ja idę w tą środę, bo jutro pracuję 15.30-22.00

No to przybij piątkę, Paweł. Speak to the hand

Wybierzemy się w środę. Chociaż ostatnio jak byliśmy w środę, to było trochę ludzi.

Ja już niedługo wracam do zdrowia i będe ćwiczył i pływał.

A co Ci sie stalo?

Nie ma o czym gadać Domass

Chciałbym przypomnieć, że nie ma opierdalania sie.
Bo nie wszyscy pamiętają...

Rysiek, jak siateczka?