Matematyka

oooo, a z czego masz? ja lubie matematyke

Kawal dobrego gowna - geo geo geo metria. Reguly sa znane, nie jestesmy na wczasach.

pod pewnymi względami geometria jest chamska, bo czasem nie rozwiążesz zadania, póki czegoś szczególnego nie zauważysz

Ja tam mam teraz z matmy trójniaczki sory trójmiany kwadratowe Very Happy

Wielomiany były w miarę. Z całkami jest już całkiem inna historia...

śmieszne gry słowne! Śmieszne

Historia to sie zaczeła już dawno od momentu dobrych smieshówww

a co sądzicie o wprowadzeniu obowiązkowej matury z matematyki?

za

Tak sobie. No jasne, że każdy powinien ogarniać matmę przynajmniej na tyle żeby sobie obliczyć ile go będzie kosztował wyjazd do Skandynawii- bo właściwie tyle obejmuje podstawowa matura z matmy (teraz się mogę mądrzyć Smile

). Każdy kto kończy szkołę średnią powinien jako tako ogarniać matmę i nie ma sensu sprawdzania tego poziomu wiedzy. Tak samo każdy powinien znać podstawy z historii, angielskiego itd. Trochę się gubię w tym co chcę przekazać.
Generalnie obowiązkowa matura z matmy jest o kant dupy.

To w takim razie i z geografii powinna być obowiązkowa. Wszyscy młodzi Polacy powinni wiedzieć gdzie co leży, znać stolice państw, a przede wszystkim znać położenie Polskich miast itp.!
WF też mógłby być obowiązkowy, no bo to jak to tak?

Ostatnio zmieniony przez Bestyja dnia Nie 15:21, 18 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz

Ja lubie matme także dla mnie to bez róznicy i tak czy siak zdawał bym rozszeżoną.No i będe Very Happy

Ostatnio zmieniony przez Rychlo dnia Nie 15:23, 18 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz

Nie chodzi o to komu to odpowiada tylko o sens tego. Jakoś nie widzę większych korzyści tego.

no dobra ale matmy jest 4-5h w tygodniu a geografii zazwyczaj 2 i w sumie matma jest dużo bardziej uniwersalna niż geografia. zawsze matma i polski to były przedmioty, których było w szkole najwięcej. to skoro z matmy nie ma matury obowiązkowej, "bo nie każdy musi umieć liczyć różne rzeczy itd" to równie dobrze mogłoby nie być obowiązkowej matury z polskiego bo ja np. pisać jako tako umiem, lektur większości nie czytałem, ale jakbym przeczytał to pewnie umiałbym zinterpretować, więc w zasadzie nie ma sensu tej mojej wiedzy z polskiego sprawdzać szczególnie, że na chuja mi ona potrzebna, tak samo jak kolesiowi z humana potrzebna matura z matmy. ja osobiście uważam, że matura z matmy powinna być obowiązkowa, bo to jest bardzo ważna dziedzina nauki, ale z drugiej strony rozumiem ludzi którzy jej nie chcą\boją się jej bo np nie jest im do niczego potrzebna\nie umieją jej itd. poza tym byłoby to utrapienie np dla klas biol-chem, które w większości mają następujący plan matury: biologia, chemia i fizyka, co jest już dość ciężkie, a po dodaniu matmy to już wogóle. ale z drugiej strony faktycznie Dziadzia dobrze zauważył, że matura podstawowa z matmy naprawde musi być na żenującym poziomie, bo rozszerzona też w sumie jest mocno okrojona, więc co dopiero podstawowa i w tej sytuacji wydaje mi się że każdego byłoby stać na te 30%.

Tera mnie to wali, ale w sumie z racji tego, że matematyki NIE OGARNIAM to jestem przeciw.