Autor |
Wiadomość |
Kowal
Dominating!
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 5653
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wwa rmw
|
|
|
|
Jak przemienisz wodę w wino (ew. piwo) 
|
|
Śro 23:52, 27 Paź 2010 |
|
 |
|
 |
Bejcolinka
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 2504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: nie pamiętam
|
|
|
|
wyborne!
|
|
Śro 23:57, 27 Paź 2010 |
|
 |
kasztanisko
Genialny Żółw
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kame Hause
|
|
|
|
Tak naprawdę wszystko zależy od tego, co chcesz w życiu robić. Jedynymi studiami bez których nie zaczniesz pracy w zawodzie jest tak naprawdę medycyna. Wszystkiego innego możesz nauczyć się pracując/samoucząc się.
Co do studiów mechanicznych, to i tu nie są one niezbędne żeby dostać dobrą pracę i znać się na "fachu". Znam kolesia, który jest zajebistym mechanikiem i zarabia kupę kasy, a jest po maturze. Znam kolesia, który projektuje strony www i zna kilka języków oprogramowania, jest dobrym grafikiem, a wszystkiego nauczył się sam (skończył teologię). Nie przeczę wiedzy przydatnej, którą wynosisz ze studiów, jednak jest to w większości wiedza, którą się zapomina i nawet z niej nie będziesz korzystał w przyszłości, bo każda praca rządzi się innymi prawami. Niestety w większości przypadków, jeśli już zaczniesz "tą" wymarzoną robotę, będziesz musiał skończyć te studia. Zwyczajnie szef ci karze tam iść, bo choćbyś miał zajebiste umiejętności, to zawsze do awansu pojawi się drugi "ktoś" z magistrem i taki sam jak ty pracownik. Zgadnij kogo wybierze szef. I tak trzeba będzie te studia skończyć. Wg. mnie są 3 zajebiste powody dla których warto je skończyć:
1. kontakty, znajomości - podczas studiów możesz załapać w chuj kontaktów, które potem w przyszłości mogą ci zajebiście pomóc.
2. praktyki - dzięki nim tak naprawdę znajdują sobie pracę ludzie głównie z kierunków human. którzy nie mają zapewnionej posadki u wujka/taty w firmie.
3. życie - uczysz się samodzielności i odpowiedzialności za własną przyszłość/rozwijasz się
Tak naprawdę z każdego kierunku można coś wynieść i nie ma kierunków nieprzydatnych.
I przechodząc do meritum - studia trzeba skończyć, a nie się na nich uczyć
|
|
Czw 4:25, 28 Paź 2010 |
|
 |
Bestyja
Ciężkozbrojny
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 3256
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Biesiadny Zagajnik
|
|
|
|
 |  | kontynuacja dyskusji przeniesionej stąd:
http://www.biesiadnike.fora.pl/gry-komputerowe,2/call-of-duty-modern-warfare,125-30.html#22242
 |  |
Każdy ma inne priorytety, cele itp. W sumie dobrze, bo świat byłby nudny gdyby wszyscy ludzie dążyli do tego samego celu.
Prawda jest taka, że studia są w większym stopniu dla papierka niż dla jakiejś własnej satysfakcji nauki. Tak mi się wydaje.
Nauka wybranego zawodu i tak najlepiej sprawdza się w praktyce (chociaż fakt, że jakieś podstawy trzeba znać). |
Nie zgodzę się z Tobą, że studia są dla papierka. Zależy jakie. Wiadomo, że jest kupa chujowych, głównie prywatnych kierunków, na które ludzie idą tylko po to by mieć tego magistra. Ale np. na takiej politechnice, to mimo faktu, że wiele rzeczy i tak zapomnisz i tak Ci się nie przydadzą, to jednak wynosisz z tych studiów sporo wiedzy i trochę ogarnięcia w temacie. Wiadomo, że i tak większość skilla związanego z realną robotą zdobywasz w niej samej, poprzez praktykę, no ale bez odpowiednich studiów, bez odpowiednich podstaw, raczej nigdzie się nie dostaniesz. Swoją drogą w niektórych dziedzinach, z którymi z racji ich charakteru masz na studiach bardzo praktyczny kontakt, możesz się sporo nauczyć. |
Mniej więcej to samo pisałem...
I mówisz, że nigdzie się nie dostaniesz po odpowiednich studiach itd. Myślę, że nawet po politechnice nie ma co liczyć na wspaniałą robotę - oczywiście jeśli nie ma się znajomości, że ktoś cię (nie kieruję tego tylko do Ciebie Kowal, więc z małej litery napisałem ,,cie'') zatrudni na takich warunkach jakie by ci odpowiadały. Gdybyście przychodzili na sesje GoT'a do Kuby to byście się nauczyli od mamy Kuby, że dzisiaj plecy się tylko liczą!
Kowal napisał ; ]
 |  | Tak, poza tym chciałbym zauważyć dość chamską rzecz, że to ludzie po studiach w większości są autorami nowych rzeczy, to oni rozwiązują skomplikowane problemy, wynajdując i opracowując nowe rozwiązania. Kupa ludzi którzy nie mają wykształcenia, ale znają się na tym czy owym (i to znają się bardzo dobrze) są tylko odtwórcami tego, co wymyślił kto inny. |
Zapodaj jakiś przykładzik, bo mogę równie dobrze napisać przeciwną tezę do tego co żeś napisał. Pitagoras napewno nie miał ukończonych studiów. A Lech Wałęsa jest po zawodówce a osiągnął taki sukces (czas na wjazd bo za spokojnie jest) jakiego Ty nie osiągniesz nawet po swoim Batorym i Politechnice !
Nie chce mi się wklejać posta Kasztana, ale zgadzam się z tym co napisał.
|
|
Czw 9:52, 28 Paź 2010 |
|
 |
Kowal
Dominating!
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 5653
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wwa rmw
|
|
|
|
Nie mówię, że bez studiów nigdzie się nie dostaniesz. Mówię tylko, że po studiach jest Ci łatwiej. Poza tym wykonywanie pewnych rodzajów pracy nie jest możliwe bez studiów. Sprzedawcą w odzieżowym, barmanem (no off Kasztan) może być każdy, natomiast inżynierem budowlanym już nie. Wiadomo, że plecy mogą się przydać.
Może i Pitagoras nie miał studiów, ale to było ponad 2000 lat temu, w innym kraju, w innej kulturze, więc ten argument nie ma sensu. Poza tym w starożytnej Grecji chyba były jakieś tam akademie itp. Wałęsa... on nie tyle osiągnął sukces, co dokonał wielkiego wyczynu. Ale to jest przypadek 1 na ileś milionów, ewenement. Plus, pozostają niejasne sprawy lustracyjne w sprawie Wałęsy. Poza tym, to jest inna kategoria 'osiągnięć' to, o czym teraz wspomniałeś, bo jego działalność raczej nie ma związku z rzeczami typu studia/praca itp. a raczej polityka/walka/społeczeństwo. A Paris Hilton jest bogata i sławna, chociaż absolutnie niczego w życiu nie dokonała... Człowieku, to są wyjątkowe przypadki i należy je oddzielić od ogólnego stanu rzeczy. Wiadomo, że są ludzie, którzy zakładają swoje własne przedsiębiorstwa, interesy bez żadnego lepszego wykształcenia. Udaje im się, żyją na dobrym poziomie, ale tacy ludzie stanowią raczej mniejszość, podczas gdy większość skazana jest na ten 'ogólny' model.
Przykłady? Powiem Ci. Ilu znasz ludzi, którzy 'umieją złożyć kompa'? Mnóstwo. Ale do tego nie trzeba być po studiach, nie trzeba być geniuszem. Tego można się przy odrobinie wysiłku i praktyki łatwo nauczyć. Czasem spotykam ludzi, którzy jak słyszą, co studiuję to myślą, że ja tam się zajmuję składaniem kompów i że się na tym znam. Tymczasem nie, na studiach natomiast możesz nauczyć się metod projektowania układów scalonych i innych elektronicznych sprzętów. Gdyby nie Ci mądrzy ludzie, którzy projektują wszelkie układy i wymyślają jak je połączyć w całość, żeby to wszystko działało, to grona tych 'składaczy kompów' po pierwsze nie miałoby czego składać, a po drugie nie wiedzieliby jak.
Nie chcę nikogo obrażać, mówię tylko jak jest.
I jestem kurwa dumny, że byłem w takim liceum i że jestem na takiej uczelni. uhuhuhu
|
|
Czw 11:28, 28 Paź 2010 |
|
 |
Bestyja
Ciężkozbrojny
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 3256
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Biesiadny Zagajnik
|
|
|
|
Nie znam mnóstwa ludzi, którzy potrafią złożyć kompa. Ryśka tylko znam.
Uuuu Rysiek, chyba powinieneś jakoś zripostować wypowiedź Kowala bo chyba pojechał Ci 
|
|
Czw 12:22, 28 Paź 2010 |
|
 |
Bejcolinka
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 2504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: nie pamiętam
|
|
|
|
Bestia ten awatar doskonale pasuje do Twojego stylu podgryzania 
|
|
Czw 13:49, 28 Paź 2010 |
|
 |
Kowal
Dominating!
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 5653
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wwa rmw
|
|
|
|
Broda z avatara też
|
|
Czw 15:02, 28 Paź 2010 |
|
 |
obiadek
Złota Rączka
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ogródek z warzywami
|
|
|
|
bestia zapuszczasz wąsy?
niezła awanturejba
|
|
Czw 19:23, 28 Paź 2010 |
|
 |
Steel Punch
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 5092
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Wiecznego Dobrobytu
|
|
|
|
Sam zaczales 
|
|
Czw 20:37, 28 Paź 2010 |
|
 |
dziadzia
Maniakalny Psychopata
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 4743
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: inąd
|
|
|
|
Bestia, nie w każdej dziedzinie można cokolwiek osiągnąć przez znajomości. Tego się osłuchałeś na swoich studiach ale nie uogólniaj. Jasne, że gość, którego zatrudni wujek na ciepłej posadzce będzie miał łatwiej niż osiągnięcie celu poprzez pracę... i pomysł.
|
|
Czw 21:11, 28 Paź 2010 |
|
 |
Bejcolinka
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 2504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: nie pamiętam
|
|
|
|
Odpierdolcie się od Bestii, ok ? (Jest ! mam najwiekszą szansę na wypicie jabola)
|
|
Czw 23:26, 28 Paź 2010 |
|
 |
Bestyja
Ciężkozbrojny
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 3256
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Biesiadny Zagajnik
|
|
|
|
 |  | Odpierdolcie się od Bestii, ok ? (Jest ! mam najwiekszą szansę na wypicie jabola) |
Jest duże prawdopodobieństwo, że nie wyjdzie (nie z mojej winy ale nie będę już opowiadał bo to zbyt długa historia). Ale tak. Masz największą szansę! Więcej takich postów!
|
|
Czw 23:39, 28 Paź 2010 |
|
 |
Kowal
Dominating!
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 5653
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wwa rmw
|
|
|
|
Słyszałem pieśni i ballady o znakomitości win z twej zacnej piwnicy! 
|
|
Czw 23:42, 28 Paź 2010 |
|
 |
dziadzia
Maniakalny Psychopata
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 4743
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: inąd
|
|
|
|
Słyszałem, że Czarci Jar zmienił nazwę na The Arbor i budujesz tam właśnie fortyfikacje. Świetny pomysł!
|
|
Pią 9:03, 29 Paź 2010 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|