TATRY 2008

TATRY 2008

proponuję 24 - 31 sierpnia wyjazd do Stasikówki k/Zakopanego

Ale coś o naszym teoretycznym pobycie tam w górach.

plan:
1. niedziela - wyjazd Warszawa Wschodnia 21:27 - Zakopane 7:31 (33 zł)
2. poniedziałek - rano jesteśmy już w Zakopanem i jedziemy busem do Stasikówki pod Zakopanem (5zł)
3. wtorek, środa wychodzimy rano ok 8:30 i idziemy maszerować po górach
4. czwartek dzień odpoczynku i pójście w górę strumyka płynącego koło domu
5. piątek - kolejna poważna wycieczka w góry np. na Świnicę (2301 m.n.p.m)
6. sobota - czwarta wyprawa w górecki lub wycieczka do Zakopca po coś.. ale nie wiem po co.. szedłbym w góry
7. niedziela - powrót do domu. Zakopane 12:17 - Warszawa Wschodnia 21:17

wycieczki w góry:
a) 6h wycieczka na początek -> Czerwone Wierchy [link widoczny dla zalogowanych]
b) 7h Świnica (2301 m.n.p.m) -> [link widoczny dla zalogowanych]
c) 10h Zawrat trudny ale bardzo ciekawy -> [link widoczny dla zalogowanych]
d) Wrota Chałubińskiego 2022 m.n.p.m -> [link widoczny dla zalogowanych]
e) Doliną Roztoki do Doliny Pięciu Stawów z wejściem na Szpiglasową Przełęcz i Szpiglasowy Wierch 2172 m.n.p.m.

Poniżej mapa polskich Tatr
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak macie jakiś pomysł na jako górkie może byście chcieli się wybrać bo ma fajną nazwę, albo czy na Wołowej Turni paso Woły? pytajcie proponujcie. Ciocia nad trasami pomyśli Smile

Są to propozycje do dyskusji. Nabierzemy napewno formy, będziemy piekielnie zmęczeni, będzie się z nas lało ale wytrwamy, to co zobaczymy będzie nasze, nitk nam tego nie zabierze. Poczujecie nie jeden raz pieczenie w mięśniach nóg przy wchodzeniu na kolejną półkę podczas wielogodzinnych wędrówek. Dobra zachęta, co? Smile

Generalnie bardzo polecam Tatry i chciałbym żebyśmy się tam wybrali. Przemyślcie i rezerwujemy termin. Pod koniec lipca musiałbym zarezerwować pokoje u Gaździnki, u której będziemy mieli schronienie i przepyszną strawę (nie Bej? nie Hubb? Very Happy

) pod naszymi oknami będą biegały małe góralki, którym kilka lat temu Dzia i Bej.. a o tym może później Very Happy

Koszt wycieczki:
pociąg w obydwie strony 66zł
pobyt u Gaździnki w Stasikówce 35zł za nocleg + obiad (pyszny), będziemy tam 6 nocy czyli 210zł (uda mi się wytargować mniej za nocleg tylko muszę pogadać i jeśli pojedzie ok 6-7 osób to bedzię mniej. Już moja w tym głowa)
przejazdy w Zakopanem busami, autobusami (np. z i na stację, do dolin z których będziemy wyruszać) 100 zł około (np Zakopane - Stasikówka ~4zł, Stasikówka - Kuźnice ~6zł i w tych granicach)
śniadania i kolacje (które se sami będziem robili - 100zł

proponuję wziąć ok 500zł na ww rzeczy. Z doświadczenia wydamy mniej.

Ostatnio zmieniony przez oSUCK! dnia Pią 17:46, 25 Lip 2008, w całości zmieniany 4 razy

Nieźle, ale ja mogę się ograniczyć tylko do jednego wyjazdu. Maciejne albo Tatry.

chyba raczej wydamy więcej, jak zawsze i wrócimy bo nie będzie kasy Laughing

Kielu, chyba mówisz o Maciejnych

Ja piszę,że się piszę.Choćby nie wiem co Very Happy

Czy w Kuźnicach są kuźnie?Czyli są tam kowalowie?JAbardzo chętnie. Mam nadzieję że 31 nie zachaczy o mój wyqjazd,ale w niedzielę powinienem wiedzieć już na 100%.
Miło Ciociu że jesteś tak sprawnym organizatorem. A jeśli kolacje mają być z dobrobytem to 150zł.
Czy będzie czas wolny na Krupówkach?

fajnie, mnie sie ten plan podoba

"Czas wolny na krupówkach?"

A PROSZE PANI A BENDZIE MORZNA PUJŚĆ DO MAKDONALDA?

	Bejcolinka napisał:
	Ja piszę,że się piszę.Choćby nie wiem co

Bardzo się cieszę z pozytywnego odzewu. Będzie wyprawa. 4 osób na tak jedna na nie. Żeby było nas jak najwięcej! Yeah tak trzymać!!

Czas wolny na Krópufkah no pewka! Twisted Evil

chodź do Mcdonalda, chodź! Twisted Evil

Ostatnio zmieniony przez oSUCK! dnia Pią 17:45, 25 Lip 2008, w całości zmieniany 3 razy

Ogólnie bardzo mnie cieszy opcja ponownego ujrzenia Czerwonych Wierchów.Jedna z piękniejszych rzeczy jakie kiedykolwiek widziałem.Może kupię sobię świnkę skarbonkę i zacznę już odkładać Smile

Trzeba będzie wprowadzić pare zasad apropo łazikowania po tatrach,niby nic ciężkiego,ale nie można się pokusić o złotogarńcowanie.

Dobre buty to podstawa! Razz

Kupie sobie chyba jakieś na allegro takie mountainsowe.

Ej mama,a będziemy wyznaczali pary do chodzenia do sklepu,wstawania rano i smarowania kromek chlebiszenka? Smile

Znowu kolejka do łazienki...i ta górka za domkiem z której fajnie GieWONt widać.Ajajajaj kocham to miejsce Very Happy

Tylko żeby pogoda była :<

TAK DOKŁADNIE BUTY TO PODSTAWA

Żadnego picia na trasach, dobrze że przypomniałeś. Ale chyba to nie potrzebuje komentarza, jesteśmy rozsądni.

Na szlakach ostrożnie i rozważnie. Bedziemy chodzili po graniach przy pomocy łańcuchów i klamr gdzie wymaga to ogromnego skupienia.

Potrzebujemy rękawiczek bo może być trochę śniegu na szczytach i w szczelinach i bedą potrzebne do wspinania się. Pójdziemy do sklepu przed wycieczką i kupimy.

Smarowanie chlebka, herbata w dzbanie, nutella (jak dobrobyt ma być), dyżury i chodzenie po zakupy!! ACH JUŻ TO CZUJĘ :}}

górka i strumyk!! Ta..

Ewentualnie zamiast Nutelli Schoko może być.
Ja chcę Gubałówkę+Krupówki, baardzo dawno tam nie byłem. A Dolina Kościeliska?Już nic nie pamiętam.... bardzo stare czasy...

No ładnie. Chlebiszenek itepe itede. Dziś doszedłem do wniosku, że nie będę pracował w sierpniu. Coś trzeba mieć z wakacji. Very Happy

	oSUCK! napisał:
	Bardzo się cieszę z pozytywnego odzewu. Będzie wyprawa. 4 osób na tak jedna na nie. Żeby było nas jak najwięcej! Yeah tak trzymać!!

Proszę ciociu! Edytuj posta i zmień na 5 osób!

Ostatnio zmieniony przez Steel Punch dnia Śro 15:00, 23 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz

Ech jak ja dawno nie byłem w górach:( ale wypłatę dostaję we wrześniu, więc kolejny wyjazd beze mnie:(

przykre.

	kasztanisko napisał:
	Ech jak ja dawno nie byłem w górach:( ale wypłatę dostaję we wrześniu, więc kolejny wyjazd beze mnie:(

A Maciejne 1-10 ( Very Happy

) sierpień?