Enemy Territory - "Etek" - ET

Jeśli Bestia nie gra to ja też nie!

ja takiej decyzji tak szybko na pewno nie podejme
tak powiedzcie teraz że CS to syf i grajcie sobie w tego eteka
\ale po besti sie tego nie spodziewałem

ja tu nie decyduję! poza tym ja jestem w gorszej sytuacji bo wy macie na codzień.

dziś 68 fragów podczas jednej planszy
ALE:
-to była plansza axis lab gdzie nonstop jest kocioł w jednym miejscu
-byłem w alliesach, to jeszcze lepiej
-całe 30 minut ganiałem z venomem Very Happy

Ostatnio zmieniony przez Kowal dnia Sob 20:18, 28 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz

dziś 10 w dżak de riper - zuchwale ich tam kosowałem. raz 3 pod rząd poleciało, w tym med i nubek z venomem, niestety nie weszło multi. a poza tym to jesdno killing spree z kosiejby

Gietzor Kowi.

Dzisiaj karałem opór,stadi spytał się mnie czy jestem niemcuchem,napisałem,że pl to mnie skurwysyn zmutowal 4evah.Dajcie ip tego drugiego Confused

Pajac jebany

dajcie spokój, pg to już stracone serwy. ile tam osób gra? co sie nie wbije to 3vs, 4vs4. na FG też jest pare wkurwiających rzeczy ale przynajmniej jest z kim grać, poziom graczy jest zróżnicowany. jak sie wbijasz o 1 w nocy to czasem bywa nawet 10vs10

kurwwwwwawawawaaaaaa!!!! xp reset mi zrobili na FG! powiem ogólnie, że pierwszego dnia po kilku/kilkunastodniowym rozbracie z komputerem tak sie dziwnie gra, tak człowiek nie ogarnia

Jebać ETeka,cs jest lepszy.

naćpałeś sie?

dębowe mocne

	Bejcolinka napisał:
	Jebać ETeka,cs jest lepszy.

No przecież dawno o tym mówiłem.

Bestyja napisał:

	Bejcolinka napisał:
	Jebać ETeka,cs jest lepszy.

No przecież dawno o tym mówiłem.

ahahahha

Kocham tą grę,kocham odgłos headshota i kocham jak zabijam paru kolesi pod rząd i uda mi się uciec z jakiegoś niezłego kipiszu medykiem lecząc się.Lubię puszczać nubów przodem zeby nadgryzly moją ofiarę.Uwielbiam jebnąć komuś exe.Oraz kocham swoją taktyke zachodzenia przeciwnika od tyłu.

Jestem gotów zginąć za tą grę. Laughing

nic do dodania Laughing