Games of Thrones

	dziadzia napisał:
	Sami widzicie, że rankingi prowadzą tylko do konfliktów, poza tym nie są sprawiedliwe, obiektywne i tylko ich twórcy znają reguły nimi rządzące. Ale ok, jeśli ktoś chce się dowartościować...

Też tak uważam Wink

Ale jest też druga strona: gdy wiesz,że jest jakaś klasyfikacja to mobilizuje do mądrego grania, a nie jakichś wygłupów.
Zastanowię się nad jakimiś zasadami i wrzucę na forum co o tym sądzicie.

Kowal jak tam poprawka?

	Bestyja napisał:
	a nie jakichś wygłupów.

Chyba jednak nikt nie robi wygłupów, wszyscy grają na poważnie, mimo, że grze towarzyszy atmosfera śmieszków.

	Bestyja napisał:
	Kowal jak tam poprawka?

Jutro... dziś jeszcze się uczę

Wg mnie zawsze powinno być tak, że każdy chce osiągnąć zwycięstwo (takie, o którym mówi instrukcja do GoTa). W każdej grze bywa tak, że po iluś turach, jeden lub dwóch graczy stwierdza, że nie ma szans na wygraną, więc zaczynają się śmieszki, głupotki.
W 98% sam potrafię się zmobilizować żeby grać na poważnie, pozostałe 2% zależą od różnych skrajnych nastrojów i żadne rankingi by tego nie zmieniły. Ale jeśli pozostałych to mobilizuje to w sumie ok. Ale jak widać po forum więcej z tego problemów niż korzyści.

1.Nawet, jak nie mam szans na zwycięstwo, to dalej gram na poważnie. Czasem, w 10 turze chciałoby się wykonać jakiś śmieszkowy ruch (np 3x zebranie władzy), ale żeby nie wypaczyć finału rozgrywki (czyli np. żeby ktoś dzięki temu nie dostał zbyt łatwo jakiegoś zamku) nie robię tego.
2.W naszej ostatniej rozgrywce myślałem, że jestem stracony, jednak grałem nadal na poważnie i w ostatniej turze mogłem przechylić szalę na swoja korzyść. Ale pomijając fakt, że ze względu na ostatnią pozycją w tronie nie udało mi się zająć 5go zamku, to jakiś #!@&% zajął mi stolicę!

Fakt, że śmieszki przy GoT'cie są zawsze. Mówisz Dziadzia, że któryś z graczy stwierdza, że nie ma już szans itd. to zaczyna się wygłupiać. A mi chodzi o to by każdemu zależało na ciśnięciu punktów (no pięknie, wydało się!) to taka osoba nie będzie rezygnować do ostatniej chwili i np. pod wpływem ,,zaślepienia'' nie będzie komuś robić na złość (jakieś wsparcia itp.)tylko będzie pilnować swojego dobra.

Hmm, chociaż gdyby teraz robić jakiś ogarnięty ranking, to on nie będzie dotyczył wcześniejszych rund, dawnych osiągnięć. Chociaż w sumie, jako że niedawno dołączyłem do ekipy, to ma to sens, bo to jakby nowa 'epoka' w GoTowych zmaganiach.

Powiedz Kowal kiedy będziesz GoT'owy, to wtedy coś zaczniemy. Ja już powoli układam sobie jakiś plan, punkty za co i ile itd. No i będę ciekaw co inni powiedzą na ten temat. Ale to wieczorem, albo jutro.

Moim zdaniem powinna to być prosta punktacja w stylu:

Gra dla 5 osób:
1miejsce - 5pkt
2 - 3pkt
3 - 2p
4 - 1p
5 - 0p

Gra dla 4 osób:
1 - 4p
2 - 2p
3 - 1p
4 - 0p

Dla 3 os:
1 - 3p
2 - 1p
3 - 0p

Punkty maleją wraz z ilością graczy, bo w sumie mniejsza konkurencja w mniejszej grze, poza tym i tak niegrający tracą wtedy.
Zwycięzca ma 2p więcej niż następna osoba, a nie 1p więcej, no bo trzeba go jakoś wyróżnić.
Ostatnia osoba - 0pkt, bo... TAK KOŃCZĄ FRAJERZY!

Inny model może być np taki, że ilość pkt=ilość_zamków_na _koniec_gry, a np. jeśli jest remis, to zwycięzca, wyłoniony według zasad z instrukcji, dostaje powiedzmy 1 bonusowy punkcik. Jako, że przy 3 lub 4 graczach ogólnie łatwiej zdobywać zamki, to można by wtedy zastosować mnożniki 4/5 i 3/5.

Ogólnie to mówię, że jutro po egzaminie muszę ogarnąć pokój, bo już dawno matce obiecałem, że umyje okno, odkurzę itp., ale w piąteczek można by z rana jakąś partyjkę u mnie jebnąć. Ale to tak wstępnie póki co...

A co dostanie ten, ktory bedzie pierwszy w rankingu? Darmowe browary co piatek?

PRIDE

	Steel Punch napisał:
	A co dostanie ten, ktory bedzie pierwszy w rankingu? Darmowe browary co piatek?

Kowal, to nie jest tak, że ranking jest prowadzony kiedy gramy w 5-ciu, a kiedy ktoś powie ,,ja nie mogę akurat wtedy grać, grajcie beze mnie'' to to jest gra poza rankingiem. Myślę, że nie ma sensu tak robić. A taka punktacja jak przedstawiłeś była już robiona. Fajnie byłoby spróbować z czymś nowym (chociaż ten pomysł też przedstawiałeś).

Mój pomysł na nowy ranking na 5-ciu jest następujący:

,,Gra o Ciechana'' jako, że ja bym prowadził ranking to zastrzegam sobie prawa do nazwy oraz do sponsorowania głównej nagrody dla zwycięzcy pierwszego miejsca (to narazie tajemnica...)

Punktacja:
- 1 zamek - 1pts. (to powinno mobilizować nawet tych co są niby ,,przegranymi''

Punktacja dodatkowa (ale trochę śmiechowa, czekam na Wasze propozycje i uwagi):
- dla właściciela Raichu dodatkowe 0,5pts za bycie posiadaczem tej prestiżowej prowincji ( i dodatkowe +0,5pts jeśli jest tam fortyfikacja)
- +0,5pts za zabicie Tyriona w The Eyre (w sensie, że musi przegrać bitwę)
- +0,5pts za zabicie Balona Greyjoya na morzu otaczającym Pyke
- +0,5pts za tytuł Mięsnego Pana (osoba z największą ilością beczek)
- +0,5pts za tytuł Chciwca Westeros (osoba z najwięjszą ilością kasy)
- itd. itp. by każdy ród mógł zdobyć w jakiś niezwykły sposób dodatkowy punkt. Starałem się trochę opierać na fluff'ie...

Powiedźcie co sądzita o tym!

+0,5 jeśli wyjdziesz z Harrenhall Smile

	Kowal napisał:
	+0,5 jeśli wyjdziesz z Harrenhall

Hahah! Bo jest przeklęte! Ale jak to? Za każde jednorazowe wyjście? To możnaby sobie strasznie punktów ponabijać. Embarassed

Nie no, 1-razowo. Jak np ktoś Cie stamtąd wypchnie, ale jednostki przeżyją Smile