Skandynawia Trip 201x

Nie wiem czy ktoś jeszcze pamięta ten temat, więc go odświeżę

Murzyn się trochę przyłożyła i naskrobała coś takiego:

Murzyn napisał:

Próbowałam ogarnąć ograniczenia prędkości, ale na każdej stronie piszą coś innego (tyle tylko, że w zabudowanym 50). Różne informacje znalazłam też na temat konieczności włączania świateł mijania na Litwie, w pozostałych krajach trza mieć na pewno.
Wyposażenie samochodu bez niespodzianek: trójkąt ostrzegawczy, apteczka, gaśnica, komplet zapasowych żarówek.
Z tego, co udało mi się przeczytać – wszędzie bardzo pilnują przestrzegania ograniczeń prędkości, zakazu rozmów przez telefon w trakcie jazdy, zapinania pasów i parkowania tylko tam gdzie można (przeważnie też przepuszczania pieszych na pasach).
„Kierowca prowadzący pojazd, którego nie jest właścicielem, powinien liczyć się z żądaniem okazania notarialnie poświadczonego pełnomocnictwa do podróżowania tym pojazdem (angielskim)”.

Ponadto...
 Litwa:
W przypadku kolizji samochodowej należy wezwać policję, gdyż sporządzenie protokołu policyjnego jest warunkiem wypłaty odszkodowania przez firmę ubezpieczeniową.

 Łotwa:
W łotewskich miastach autobusy i tramwaje mają pierwszeństwo.
Na Łotwie nie ma autostrad. Nie ma też opłat drogowych.
Piesi nie mogą liczyć na życzliwość prowadzących pojazdy; wchodząc na jezdnię, powinni uważać.

 Estonia:
Po zmroku piesi w terenie nie zabudowanym obowiązani są do poruszania się ze światełkami odblaskowymi.

 Szwecja:
Z uwagi na bardzo częste i tragiczne w skutkach kolizje ze zwierzyną leśną (np. z łosiami) konieczne jest zachowanie szczególnej ostrożności podczas prowadzenia samochodu przez tereny zalesione – koszty ewentualnych szkód po kolizji ze zwierzyną leśną użytkownik pojazdu ponosi we własnym zakresie.

 Finlandia:
Dojeżdżając do miast, trzeba zwracać uwagę na znak z napisem keskusta (centrum) i kauppatori (rynek) (tam na ogół można zaparkować).
Korzystanie z dróg i autostrad w Finlandii jest bezpłatne.
Prawie każda droga jest oznaczona numerem. Krajowe drogi szybkiego ruchu mają 1- lub 2-cyfrowe oznaczenia. Niektóre z nich (te łączące duże miasta) należą do dróg europejskich i mają także oznaczenia poprzedzone literą E. Drogi podrzędne, czasem pokryte żwirem, mają 3- i 4-cyfrowe oznaczenia. Spotyka się też drogi bez żadnych numerów.

 Norwegia:
W większości przypadków drogi są bezpłatne ale liczyć się trzeba, że część autostrad, tuneli i tranzyt przez większe miasta są płatne (ok. 15 - 20 NOK).
Jeśli doszło do wypadku drogowego, w którym uszkodzone zostały jedynie pojazdy, wypełnia się protokół wypadkowy, tzw. Skademelding (sporządzony w języku norweskim), który zobowiązane są podpisać strony uczestniczące w kolizji (dobrze jest posiadać tego rodzaju znormalizowany druk sporządzony w języku polskim - można go uzyskać w polskich towarzystwach ubezpieczeniowych, takich jak Warta czy PZU). Wypełniony i podpisany Skademelding stanowi podstawę do ustalania roszczeń związanych z naprawą pojazdu.
Jeśli nie ustąpimy pieszemu, który stoi na przejściu możemy zapłacić 3000 NOK a jeśli "postawi nogę na jezdni" a my ominiemy go - utrata prawa jazdy.

Przerażające...

Szacunkowe koszta paliwa i promów mam na drugim kompie, więc ich nie przedstawię. Chyba, że ktoś nie obędzie się bez tej wiedzy.

W miejscu zabudowanym 50.Na autostradzie 120. i tyle.
Nieźle że chciało się jej szukać takich info. mi by się nie chciało...

O lol... Przerazilo mnie ostatnie zdanie dot. pieszych. Dobrze wiedziec, ale chyba nic takiego sie nie wydarzy...

Ed: dobry podpis Bestia Cool

Ostatnio zmieniony przez Steel Punch dnia Pon 18:14, 18 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz

Benzyna koło 3,5k zł
Promy koło 1k zł

Uważam, że każdy powinien mieć min. 2kafle ale jeśli ktoś by mógł to mógłby wziąć więcej, na wszelki wypadek, bo szkoda by było gdzieś nie zapłacić 10euro za zobaczenie czegoś ciekawego albo nie kupić sobie bułki żeby starczyło na prom Razz

O! Czytałem w Gazecie Rembertowskiej, że w środę koło południa, gdzieś tam, jest Spotkanie z Podróżnikiem "Sławomir Kosyl cośtam Skandynawia" Very Happy

Jeśli ktoś by mógł pójść to jest to bardzo dobry pomysł, ale nie spodziewam się byście znaleźli chwilkę to myślałem żeby po prostu się z nim spotkać i pogadać o tym. Pewnie parę obiektów turystycznych byśmy dorzucili do trasy...
Ale generalnie jak Osak nie jedzie to i ja nie jadę!

Sławek będzie opowiadał w środę 27 maja o 12:15.

Ech.. bida z nyndzom.. nie mam pieniędzy.

2k to i ja nie mam za bardzo. Ale z tego co wyliczył Dziadzia, to na łebka przypada 1125zł! + jedzenie! Świetnie! W 1500 się zamkniemy!

Ostatnio w tv widziałem reklamę promów z Karlskrony do Gdynia ( Very Happy

) za bodajże 249zł- lol.
Na wszelki wypadek przełóż całą kasę z koperty Wakacje 2009 do ST09, a to co zostanie pójdzie nad morze

Co ma zostać, jeśli mam przełożyć całą kasę? A tak serio... kasa zbierana na STO9, zawiera się właśnie w kopercie Wakacje 2009... ups

UPS!

W moim przypadku taka koperta w ogole nie istnieje, ale jutro ulegnie to zmianie.

ja zawsze posiadałem koperte, ale teraz jest niestety prawie pusta i nieszybko to sie zmieni

Żeby nie było że nic nie robię:
wczoraj byłem w Narodowym Funduszu Zdrowia i wziąłem formularze na EKUZ (Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego, czy coś takiego)
Dziadzia, będziesz się widział jakoś z Murzynem, czy byś jej jakoś podał ten formularz?
Przynieść Ci na środę to?

No i jeszcze trza pamiętać o paszportach. Jak załatwimy w najbliższym czasie te dwie sprawy to potem będzie luz.

Ostatnio zmieniony przez Bestyja dnia Wto 12:53, 26 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz

[link widoczny dla zalogowanych]

Chciałem przypomnieć osobom zainteresowanym o wypełnieniu wniosku w podanym linku (chodzi o to pierwsze), jutro jest już 1 czerwca. Na to możemy teraz czekać około 2 miesięcy, czyli akurat czerwiec i lipiec. Ja planuję urlop gdzieś od 31lipca (piątek) do ~14 sierpnia (tak jak było mniej więcej ustalane).
Radzę się z tym pospieszyć, bo jak sobie zaklepię ten urlop to nie za bardzo będę miał już możliwość zmieniania terminów, bo inni ludzie w firmie też będą chcieli brać urlopy. Bej, zagadaj w sprawie urlopu.
W sumie mam jeszcze 4 formularze, ale zapomniałem Wam dać ostatnim razem.

Bestia, ustalaliśmy ostatni tydzień lipca-pierwszy tydzień sierpnia, a nie "mniej-więcej". Jeśli ten termin Ci nie pasuje to nie mam pojęcia dlaczego nie powiedziałeś o tym kiedy go ustalaliśmy. Generalnie mnie to nie obchodzi ale jeżeli możesz to zmienić to proszę abyś to zrobił.
Wniosek lada dzień wypełnię i może w środę mi się uda tam pojechać.

	dziadzia napisał:
	Bestia, ustalaliśmy ostatni tydzień lipca-pierwszy tydzień sierpnia, a nie "mniej-więcej". Jeśli ten termin Ci nie pasuje to nie mam pojęcia dlaczego nie powiedziałeś o tym kiedy go ustalaliśmy. Generalnie mnie to nie obchodzi ale jeżeli możesz to zmienić to proszę abyś to zrobił. Wniosek lada dzień wypełnię i może w środę mi się uda tam pojechać.

mocne
ogień!!
Dałeś mi popalić,ok,ok sorry. mi chodziło po prostu o to że Wy wyjeżdżacie w ostatni tydzień lipca, a ja później Was dogonię gdzieś w okolicach Oulu.
no i generalnie to tak to wygląda.

Dobrze wiedzieć na czym się stoi...